Zdecydowana większość tłumaczy pisemnych pracuje w domu. W
Polsce stosunkowo niewiele jest biur tłumaczeń, które zatrudniają tłumaczy w
swoich siedzibach. Duża część pracowników biur to po prostu pracownicy
administracyjni, którzy de facto zajmują się nadzorowaniem procesu obiegu
dokumentów a nie ich tłumaczeniem. Niewielka liczba biur tłumaczeń zatrudniających
tłumaczy na tzw. etacie wynika ze specyfiki branży tłumaczeń pisemnych.
Elektroniczny obieg dokumentacji bardzo usprawnia i przyśpiesza proces relacji
klient - biuro i biuro – tłumacz. Specyfika poczty elektronicznej powoduje, że w
praktyce tyle samo trwa przesłanie dokumentu do pracownika znajdującego się w
pomieszczeniu obok, co jego przesłanie z biura zlokalizowanego w Warszawie do
tłumacza siedzącego z kawą przy komputerze w Białce Tatrzańskiej. Dość logiczny
wydaje się fakt, że biura tłumaczeń chętnie korzystają też z faktu, że nie
muszą w związku z tym opłacać czynszu z tytułu wynajmu dużych pomieszczeń
biurowych czy sprzętu i oprogramowania niezbędnego do wykonywania tłumaczeń. Z
drugiej strony, tłumacze chętnie doceniają fakt, że w czasie surowej zimy nie
muszą prasować koszul i męczyć się z odpalaniem zimnego samochodu, żeby
dojechać do biura na godz. 8.00. Korzyści są oczywiste i co istotne, obopólne.
Drugim czynnikiem, który wpływa na popularyzację opisanej powyżej formy
współpracy jest duża rozpiętość tematyki dokumentów, z którymi mają do
czynienia biura tłumaczeń. Nie trzeba dowodzić, że jeden czy nawet dwóch
tłumaczy zatrudnionych biurze nie będzie w stanie tłumaczyć jednocześnie
tematyki medycznej, technicznej, prawniczej i budowy maszyn. Współpraca biur
tłumaczeń z całą rzeszą tłumaczy pozwala dobrać do zlecenia osobę, której
specjalizacja zwiększa gwarancję oddania poprawnie wykonanej pracy
tłumaczeniowej.
W ten sposób zdecydowana większość tłumaczy pisemnych idealnie
pasuje do definicji tzw. freelancingu, to znaczy pracy bez etatu, realizacji
projektów na indywidualne zlecenie. Na pierwszy rzut oka, taka forma pracy
wydaje się mieć same zalety, aczkolwiek osobom początkującym w branży tłumaczeń
pisemnych radzę dostrzegać przede wszystkim wady tej formy współpracy.
Działalność gospodarcza
Osoba, która pracuje jako freelancer musi podjąć decyzję, co
do sposobu rozliczania się z polskimi organami skarbowymi. Od uzyskiwanego
przychodu należy odprowadzać stosowne podatki. Konsekwentnie, część osób decyduje się na założenie tzw. działalności
gospodarczej. Sposób zakładania działalności gospodarczej jest szeroko opisany,
ja skupię się krótko na wadach i zaletach prowadzenia działalności w tej
formie, o których nikt nie wspomina w reklamach zachęcających młodych ludzi do
‘wzięcia spraw we własne ręce’.
Przepisy skarbowe
Pierwszym poważnym problemem, z którym zetknie się osoba,
która rozpoczyna prowadzenie działalności gospodarczej jest mnogość
formalności, formularzy i przepisów skarbowych, które regulują sposób
prowadzenia działalności. Comiesięczne rozliczenia należy przedstawiać nie
tylko w odpowiednim urzędzie skarbowym, ale i w Zakładzie Ubezpieczeń
Zdrowotnych. W moim przekonaniu, bezbłędne prowadzenie rozliczeń przez osoby
niezaznajomione z polskimi przepisami podatkowymi i zasadami rozliczenia
przychodów i kosztów jest niemożliwe. Bezwzględnie należy powierzyć prowadzenie
rozliczeń i wypełnianie stosownych formularzy profesjonaliście. Na szczęście,
za niewielką relatywnie opłatą usługi prowadzenia ksiąg ‘młodego
przedsiębiorcy’ oferuje spora liczba biur rachunkowych. Korzystanie z takich
usług, zwłaszcza w początkowej fazie prowadzenia działalności gospodarczej
zabezpiecza tłumacza przed skutkami jego nieznajomości przepisów. Dość
wspomnieć, że jeszcze do zeszłego roku, w listopadzie osoby prowadzące
działalność gospodarczą musiały odprowadzać zaliczkę na podatek dochodowy za
miesiąc grudzień. Biorąc pod uwagę dużą swobodę działania i interpretacji
przepisów przez urzędy skarbowe, na skutek kontroli nieprofesjonalnie
prowadzonej dokumentacji księgowej tłumacz narażony jest na poważne kary. Nawet
najbardziej kontaktowa osoba spędzająca dużo czasu w urzędzie skarbowym nie
jest w stanie, przynajmniej na początkowym etapie pamiętać o wszystkich
detalach dotyczących prowadzenia rozliczeń. Nawet najbardziej sympatyczny
pracownik urzędu skarbowego będzie wyjaśniał wątpliwości osoby, która zwróci się do niego z pytaniem, cytując
dokładnie te przepisy, które budzą wątpliwości osoby pytającej. Należy jeszcze
wziąć pod uwagę fakt, że na początku drogi do niezależności zdecydowanie palącym
problemem jest brak klientów a spędzanie długich godzin w urzędzie skarbowym
zabiera cenny czas, który można spędzić na prezentacji oferty potencjalnym
klientom.
Dlaczego prowadzenie
działalności gospodarczej tłumaczowi się opłaca?
Prowadzenie działalności gospodarczej najzwyczajniej w
świecie znacznie upraszcza rozliczenie z klientem. Prowadzący działalność po
wykonaniu zlecenia wystawia fakturę, którą klient winien opłacić. Z kolei, w
przypadku pracy na umowę o dzieło lub zlecenia wymaga się od klienta
każdorazowo przygotowania takiej umowy a także uiszczenia w imieniu tłumacza różnych
opłat na konta stosownych instytucji. Wydaje się absolutnie zrozumiałe, że
dodatkowa praca administracyjna generuje koszty i zamieszanie, których można
uniknąć, gdy na adres przedsiębiorstwa / biura przychodzi po prostu faktura.
Nie należy się dziwić, że klienci znacznie chętniej wybierają do współpracy
osoby, które prowadzą działalność gospodarczą.
Koszty prowadzenia działalności gospodarczej
Koszty prowadzenia
działalności gospodarczej przez tłumacza relatywnie nie są wysokie. Sam fakt,
że tłumacz nie angażuje w proces wykonania pracy materiałów, a ‘jedynie’ swoją
wiedzę i czas powoduje, że ryzyko prowadzenia działalności jest stosunkowo
niskie. Na początek prowadzenia działalności od strony sprzętowej tłumaczowi
wystarczy zupełnie przeciętny komputer i dostęp do Internetu. Dokonywane
zakupy, pod warunkiem że wystawione na firmę, pod której nazwą prowadzi tłumacz
działalność, stanowią koszt działalności. Innymi słowy, wszelkie koszty, które
ponosi tłumacz na cele prowadzonej działalności zmniejszają podstawę, od której
naliczany jest podatek dochodowy. W ten sposób zakup oprogramowania, drukarki,
wygodnego krzesła wykorzystywanego do pracy z komputerem zmniejsza podstawę
opodatkowania. Jeżeli tłumacz zakupi samochód na cele prowadzenia działalności
(np. dojazdy do klientów), również samochód i paliwo stanowią koszty
zmniejszające podstawę opodatkowania itp. Na pewno ten sposób przedstawienia
faktów brzmi bardzo zachęcająco. Niemniej jednak należy pamiętać, że
największym utrapieniem osób prowadzących działalność gospodarczą są opłaty
wnoszone comiesięcznie z tytułu ubezpieczeń społecznych. Obecnie, minimalne
składki odprowadzane z tytułu ubezpieczeń zdrowotnych naliczane są od 60%
średniego wynagrodzenia w Polsce. ZUS systematycznie aktualizuje wszystkie
niezbędne informacje na swoich stronach internetowych. Najważniejszy jest
jednak fakt, że obowiązek opłacania tego rodzaju opłat jest absolutnie
nieuzależniony od poziomu osiągniętego obrotu. Innymi słowy, niezależnie od
tego, czy tłumacz w danym miesiącu wygeneruje przychód w wysokości 10 000
zł czy 2000 zł, opłaty z tytułu ubezpieczeń społecznych pozostają takie same.
Łatwo więc wyobrazić sobie, że wyjeżdżając na dwutygodniowe wakacje, tłumacz po
ich powrocie zdąży osiągnąć przychód gwarantujący jedynie opłacenie składek z
tytułu ubezpieczeń społecznych oraz
innych regularnych kosztów. Należy także pamiętać, że osobę prowadzącą
działalność gospodarczą na koniec roku nie czeka na koncie ‘trzynastka’ a w
okresie wakacyjnym ‘wakacje pod gruszą’, jak w przypadku pracowników sfery budżetowej.
Co więcej, w razie np. wypadku, któremu ulegnie osoba prowadząca działalność również
nie przysługuje prawo do otrzymywania ‘80% średniego wynagrodzenia’ jak w
przypadku każdego jednego zatrudnionego na etacie pracownika. Inaczej mówiąc,
prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się z dużym ryzykiem i jeszcze
większą odpowiedzialnością.
Z całą pewnością zalety prowadzenia działalności
gospodarczej równoważą wady tej działalności, których nie należy lekceważyć.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńFajny artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdzięki!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń